Zaskoczona Jodie odkrywa, że w klubie Shark Pool śpiewa gwiazda rocka z lat 80. – Tim Beckett. Jest uszczęśliwiona, kiedy Tim proponuje jej wspólną pracę nad piosenką. Wkrótce rezygnuje jednak z tej współpracy, sugerując, iż Jodie jest po prostu amatorką. W końcu Tim wyznaje, że to on ma problem sam ze sobą: od kilku lat zmaga się z alkoholizmem. Nie chodziło mu więc o brak talentu Jodie, lecz o jego własny kryzys twórczy.
Offline